Habuhiah 1

Habuhiah

Habuhiah

Atrybut: Hojny Boże.

Planeta: Księżyc.

Angelic Choir: Guardians.

Sefirah: Yesod.

Godziny otwarcia: od 22:20 do 21:40.

Wzywa się go do tego:

  • Aby mieć żyzność w glebie.
  • Żeby mieć płodność w parach.
  • Aby chronić zdrowie i mieć uzdrowienie w ogóle.

Ci urodzeni pod twoją regencją:

[sociallocker id="356″] Ci, którzy urodzili się pod jego władzą, mają klasę, są eleganccy, szlachetni i altruistyczni w swoich związkach, dzięki swojemu duchowemu mistrzostwu. Ich dobry astralny jest zaraźliwy, potężny, inteligentny i posiada głęboką zdolność do analizy. Potrafi skatalogować to, co dostanie się w jego ręce, odrzucając to, co go nie interesuje. Jego uczciwe zachowanie będzie stanowić ochronę przed problemami i negatywnymi wpływami. Wiele razy będzie myślał, że drzwi są dla niego zamknięte, ale za każde zamknięte drzwi aniołowie otworzą wiele innych. Oddasz swoją przyszłość Bogu z pełnym zaufaniem i pewnością siebie. Dobrze ci pójdzie, gdziekolwiek jesteś. Twój duch materialny pomoże innym czasem w naiwny sposób. I konieczne jest, by dobrze wypełniał swoją drogę, by harmonizował relacje z najbliższymi, starając się nie opuszczać żadnego rancza. Obdarzony jest również ochroną przed żywiołami, zwłaszcza przed ziemią, i być może z tego powodu będzie musiał żyć na polu, na którym przejawi się jego inteligencja, uzyskując lepsze pomysły. [/sociallocker]

Cytat z Biblii:

Alleluja! Chwalmy Pana!
Podziękuj Panu, bo jest dobry;
jego wielka miłość trwa wiecznie.

Psalm 106:1

HABUHIAH: "SPŁACANIE DŁUGÓW

Mieszkańcy regionu Lumar byli bardzo dumni z tego, że są właścicielami tych żyznych ziem.

Nikt nigdy nie widział tak bogatych i żyznych pól jak te.

Najlepsze i najsmaczniejsze owoce rosły na drzewach tego regionu, a żadna inna uprawa nie mogła się równać z tą zbieraną co roku na tych ziemiach.

Oni byli prawdziwymi rzemieślnikami rolnictwa. Głęboko kochali wieś i otwarte przestrzenie, gdzie cieszyli się wdzięcznością, jaką dawała im natura.

Zdrowie i dobrobyt były wspólne dla wszystkich i to szczęście było dla wielu Boską nagrodą.

W pałacowych ogrodach rosły i wydychały najpiękniejsze kwiaty, a w nich spędzały ciepłe wiosenne popołudnia piękna księżniczka Violet, która była odurzona delikatnym powiewem tych uwodzicielskich zapachów.

Jednak w Księdze Przeznaczenia był rachunek do zapłacenia przez Lumara i jego mieszkańców, i nadszedł czas, aby to zrobić.

Pewnego dnia wieczorem, gdy Słońce uprzejmie oddało swoją hegemonię na niebie swojemu ukochanemu Księżycowi, gruba chmura całkowicie zasłoniła niebo, uniemożliwiając jego czystym promieniom dotarcie do ziemi. Ciemność przyszła przed czasem i fakt ten zwrócił uwagę ekspertów, którzy znali symbole natury.

- To musi być chmura pyłu", powiedział jeden z nich.

- Może to stado ptaków, w tym czasie zwykle migrują one z innych krain - wyrażam sekundę -.

Wkrótce jednak wyszliby z tej niepewności, bo ten dziwny hałas rozwiał ich wątpliwości. To była szarańcza, straszna plaga szarańczy. Było ich tak wiele, że zaciemnili ciemne światło słońca.

To może oznaczać tylko jedno, dewastację. Nie mogli w to uwierzyć. Tak wiele wysiłku, tak wiele poświęceń, że w ciągu kilku godzin wszystko zostało zniszczone przez tych głodnych pasożytów.

Ale pomimo jego wielu talentów, nikt nie mógł zapobiec, aby Lumar, najbogatszy i najbogatszy region ze wszystkich, jakie kiedykolwiek były znane, stał się opustoszałą pustynią.

Przynajmniej przeżyli tę masakrę, ale na jak długo? Stracili wszystko, co mieli. Czym by się żywili?

W krótkim czasie te pytania znalazły odpowiedzi. Głód niszczył tę wioskę i wielu mężczyzn, kobiet i dzieci było już chorych.

Król Lumar również cierpiał w swoim ciele, że tragedia, jego córka, księżniczka, była bardzo chora.

Została im tylko jedna nadzieja, aby skonsultować się z mądrym Habuhiasem, znał wszystkie tajemnice natury.

- Co jest przyczyną nieszczęścia tego mądrego staruszka? -Z goryczą proszę króla.

- Każdy owoc ma drzewo, a każde drzewo ma pień. Każdy korzeń ma korzeń, a każdy korzeń ma nasienie", odpowiedział stary człowiek.

- Co przez to rozumiesz, mądry Habuhiaszu?

- Powinieneś wiedzieć, że to spustoszenie jest tylko owocem, owocem, który dawno temu został zasiany przez ciebie w innym życiu. Zapomniałeś o tym, ale w pamięci natury wszystko jest napisane, a ja to czytam. To zapłata za twoją przeszłą ambicję. Spustoszyłeś ziemie innych ludów, bo byłeś wojowniczym ludem. Teraz musicie dać życie polom, ale musicie znać ból, który jest odczuwany, gdy wysiłki są podejmowane na próżno. Od teraz możesz znów pracować na ziemi, twój dług jest spłacany. Idź w pokoju, bo twoja córka, tak jak inni, zostanie uratowana. Ale dajcie jej znać, jaka była jej zła przeszłość, żeby żaden z nich nie pomylił się ponownie.

Od tego dnia mieszkańcy Lumaru pracowali z nową iluzją, bo wiedzieli, że przyszłość jest w ich rękach, a w niej jest tylko miłość do ziemi i do wszystkich, którzy na niej żyją.

Koniec

Przewiń na górę